Nie można zakwestionować tego, że kierowcy zawodowi wystawiani są na schorzenia układu sercowo – naczyniowego, ze względu na styl profesji, którą wykonują. Głównie, cykliczne, parogodzinne przebywanie w ciężarówce przyczynia się do tego, że forma ich kończyn dolnych może być słabsza. Często uskarżają się oni na uczucie ociężałości kończyn dolnych. Z tego względu kierowca pracujący zawodowo zobowiązany jest wdrożyć działania zapobiegawcze, żeby nie rozwinęła się u niego tromboza.

Jeżeli w takim razie ktokolwiek u siebie dostrzeże ból w kończynach dolnych o zwiększonym poziomie natężenia niż standardowo, to powinien decydować się na rozpoznanie schorzeń układu krążenia. W tym celu powinien skonsultować się z specjalistą zajmującym się rozpoznawaniem i leczeniem chorób naczyń tętniczych i żylnych, jaki zrobi dokładnie badania a także pokaże, co zrobić, aby nie doszło do pogarszania kondycji zdrowotnej. Przykładowo pracujący w stolicy Dolnego Śląska chirurg Paweł Domosławski ma spore lata praktyki i każdą diagnozę podaje analizując w całości stan zdrowotną pacjentów. Z tego względu także dobrze będzie kierować się do niego. Stosując nowoczesny asortyment gabinetu, jest w stanie prędko ocenić, czego wymaga chory.

Kierowcy zawodowi, którzy skierują się do specjalisty zostaną poinstruowani, w jaki sposób powinni dbać o siebie każdego dnia. Profesjonalna konsultacja angiologiczna we Wrocławiu rekomendowana jest w przypadku pojawienia się różnego rodzaju objawów powiązanych z układem krążenia. Cykliczne bóle nóg oraz ich opuchnięcie, a także poczucie ciężkości oraz pogorszenie kondycji nóg to symptomy, jakie kierującego zawodowo pojazdami powinny skłonić do wizyty. Doskonale zaopatrzone centrum USG we Wrocławiu pozwoli na wykonanie kompleksowej diagnostyki obrazowej, na jakiej kondycja naczyń krwionośnych będzie uwidoczniona.

Dwa najważniejsze obszary zapobiegania u kierowców powinny objąć cykliczne wykonywanie badań kontrolnych, jakim jest USG we Wrocławiu a także realizowanie aktywnego stylu życia. Kilkugodzinne unieruchomienie w za kierownicą nie jest korzystne dla zdrowia. Znaczące pozostaje w takim razie to, żeby ruszać się, o ile tylko będzie to możliwe. W takiej sytuacji można chronić się od problemów z krążeniem.